Witam w tym wątku ponownie.
Kolejny przykład problemów jakie tworzą się przy połączeniu Windows 10 z NVDA. Jest to zapewne problem Windows 10 i jego kapryśności.
Ta sama kompilacja, dwie różne specyfikacje sprzętowe i:
U mnie w domu korzystam z Opery (najnowszej, wiem, że NVDA nie do końca współpracuje z Operą, ale działa) i mam przypięte zakładki na stałe i kiedy najeżdżam na te zakładki NVDA czyta której strony dana zakładka dotyczy, ale - no właśnie - ale czyta zakładkę umiejscowioną o 3 pozycje dalej, natomiast w pracy czyta tą właściwą, tą na którą najadę.
To jest dokładnie to samo zachowanie o którym pisałem wcześniej w przypadku starszej wersji Total Commandera kiedy NVDA czyta pozycje z opóźnieniem, czyli nie te wskazane, ale o dwie pozycje wyżej